W ostatnich miesiącach wiele mówiło się o zadośćuczynieniu dla osób bliskich poszkodowanych, którzy doznali ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W końcu ustawą z dnia 24.09.2021 r., która weszła w życie 19.09.2021 r. przesądzono o prawie tych osób do zadośćuczynienia. Przepis więc już obowiązuje od niemalże 8 miesięcy – czy ułatwił on dochodzenie należnych roszczeń?
Od lat Sądy zmagają się ze sprawami z powództwa rodziców, małżonków czy innych osób bliskich, które sprawują opiekę nad osobami poszkodowanymi znajdującymi się w stanie wegetatywnym. Kiedy wydawało się, że uchwała Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego Izby Cywilnej z dnia 27.03.2018 r. (sygn. akt: III CZP 60/17) rozwiązała problem, bowiem wskazano w niej, że sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę osobom najbliższym poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu, półtora roku później pojawiła się kolejna uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych z dnia 22.10.2019 r. (sygn. akt: I NSNZP 2/19) przedstawiająca skrajnie odmienne stanowisko.
Sądy powszechne były więc niejako rozdarte. Z ratunkiem przyszła ustawa z dnia 24.09.2021 r. wprost wprowadzająca do kodeksu cywilnego przepis stanowiący podstawę do przyznania zadośćuczynienia. Zgodnie z art. 4462 k.c. W razie ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, skutkującego niemożnością nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny poszkodowanego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Można więc powiedzieć, że sprawa została rozstrzygnięta. Jednak nie do końca. O ile sądy mają „łatwiej”, ponieważ przy orzekaniu mogą wprost powołać się na przepis prawny znajdujący się w ustawie, o tyle sytuacja uprawnionych specjalnie się nie zmieniła – o zadośćuczynienie nadal muszą walczyć w sądzie.
Przykładem jest sprawa rozpoznawana przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Oczywiście, podkreślić należy, że sprawa ta zainicjowana została jeszcze przed wejściem w życie ww. przepisów, jednak stanowisko pozwanego ubezpieczyciela w żaden sposób nie uległo modyfikacji, pomimo tego, że w trackie procesu przytaczana ustawa weszła w życie, z dodatkowym zastrzeżeniem, że przepis stanowiący podstawę prawną do zasądzenia zadośćuczynienia ma zastosowanie także do zdarzeń powstałych przed dniem wejścia w życie tej ustawy. To pokazuje, że ubezpieczyciele nie zamierzają raczej zmienić swojego nastawienia do tego rodzaju roszczeń.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 11.01.2022 r. (sygn. akt: I ACa 768/20) wskazał natomiast jednoznacznie, że:
„Postawione w apelacji zarzuty naruszenia prawa materialnego są nieadekwatne do aktualnego stanu prawnego. Ustawą z 24 czerwca 2021 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz.U. poz. 1509) do kodeksu cywilnego dodano art. 4462, zgodnie z którym w razie ciężkiego i trwałego uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, skutkującego niemożnością nawiązania lub kontynuowania więzi rodzinnej, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny poszkodowanego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W myśl art. 2 ustawy przepis ten ma zastosowanie także do zdarzeń powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, tj. przed 19 września 2021 r. Powodowie niewątpliwie spełniają przesłanki z tego przepisu. Z opinii biegłych sporządzonych przez pozwanego oraz na potrzeby sprawy o ubezwłasnowolnienie i wytoczonej bezpośrednio przez poszkodowanego jednoznacznie wynika, że syn powodów doznał trwałego i ciężkiego uszkodzenia ciała. W obecnym stanie utrzymuje podstawowe funkcje życiowe, lecz nie ma świadomości co do otoczenia, nie reaguje na zadawane pytania, w żaden sposób nie wyraża swojej woli, nie jest w stanie wyrazić emocji. Nie udało się dostosować żadnej metody komunikacji.”
Sąd Apelacyjny w Poznaniu podkreślił więc, że z przepisów jednoznacznie wynika, że podstawa prawna przyznania ww. zadośćuczynienia rozciąga się nie tylko na następstwa wypadków mających miejsce po wejściu w życie ww. ustawy, ale też – a może przede wszystkim – dotyczy wypadków, które wydarzył się przed 19.09.2021 r.
Jak pokazuje powyższy przykład, wprowadzenie przepisu nie jest wystarczające dla rozwiązania problemu przyznawania przez ubezpieczycieli zadośćuczynienia. Miejmy nadzieję, że z biegiem czasu ubezpieczyciele zmienią swoją praktykę pod naporem niekorzystnych dla nich wyroków sądów powszechnych.