Skip to content Skip to footer

Historia pana Daniela, który uległ wypadkowi przy pracy

Pan Daniel uległ wypadkowi w pracy, doznając rozległych ran ciętych twarzy. Samodzielnie walczył o uzyskanie odszkodowania za wypadek w pracy, jednak po dwóch latach bezskutecznej walki się poddał. Trafił do XALTUM, dzięki czemu uzyskał należne jednorazowe odszkodowanie za wypadek w pracy oraz zadośćuczynienie z polisy OC pracodawcy. 

Pan Daniel podczas cięcia drzewa został zraniony przez innego pracownika piłą tarczową – doznał rozcięcia wargi, nozdrza oraz przedramienia. Niezbędne było szycie głębokich ran i wdrożenie odpowiedniego leczenia. Skutkiem wypadku są nie tylko blizny widoczne na twarzy, ale też zaburzenia czucia w okolicach miejsca cięcia. 

Pan Daniel zgłosił fakt zaistnienia wypadku swojemu pracodawcy i podjął próbę dochodzenia świadczeń na własną rękę. Po dwóch latach walki, nie widząc szans na uzyskanie jakiegokolwiek odszkodowania zrezygnowany trafił do XALTUM.

Po wypadku sądziłem, że uzyskanie odszkodowania za wypadek w pracy to formalność, dlatego też sam zająłem się sprawą. Okazało się jednak, że wcale nie jest to takie proste. Byłem odbijany jak piłeczka od jednego podmiotu do drugiego i nikt nie chciał wypłacić odszkodowania. Zwątpiłem już czy w ogóle cokolwiek mi się należy. Byłem zmęczony tym postępowaniem i nie miałem chęci na dalszą walkę.”

wspomina Pan Daniel 

Po przeanalizowaniu sprawy zaproponowaliśmy Panu Danielowi, że kompleksowo zajmiemy się sprawą – nie tylko tą związaną z uzyskaniem jednorazowego odszkodowania za wypadek w pracy, ale też uświadomiliśmy Pana Daniela, że ma prawo dochodzenia roszczeń z polisy OC pracodawcy. Widzieliśmy zrezygnowanie Pana Daniela i chcieliśmy mu pomóc w jak najszybszym uzyskaniu należnych świadczeń” – wspomina mec. Anna Jackowska reprezentująca Pana Daniela w trakcie postepowania

XALTUM przekonało Pana Daniela, że warto działać i za jego zgodą nadało sprawie odpowiedni bieg. Sprawa toczyła się zarówno przed podmiotem odpowiedzialnym za wypadki w pracy jak i przed ubezpieczycielem pracodawcy. 

Po złożeniu odpowiednich wniosków ku mojemu zaskoczeniu najtrudniejsze okazało się wyegzekwowanie zorganizowania komisji lekarskiej celem ustalenia stopnia trwałego uszczerbku na zdrowiu, co było dla mnie nowym doświadczeniem. Było to konieczne, aby przejść do kolejnych etapów. Koniec końców udało się zorganizować przez odpowiedni podmiot komisję, ustalić uszczerbek i uzyskać należne odszkodowanie.”  

zaznacza mec. Jackowska

Ostatecznie Pan Daniel uzyskał należne świadczenia. Była to droga wyboista, ale zakończona pełnym sukcesem. 


Rozpoczynając współpracę z XALTUM byłem zrezygnowany i nie wierzyłem, że uda się uzyskać jakiekolwiek pieniądze. Sam nie miałem już pomysłu na walkę, a brak wiary w sukces nie dawał mi motywacji do działania. Dzięki wsparciu XALTUM, przekazanym informacjom, uświadomieniu mnie w moich prawach zobaczyłem światełko w tunelu, za co bardzo dziękuję.

podsumowuje Pan Daniel
Skontaktuj się z nami